Forum Strażników Losu

Grosha

[do sali pewnym krokiem wchodzi ork. Rozglada sie w ciszy przez chwile,
po czym przemawia]

Tejaky'arr..

Grosha byc orcza szaman. Grosha wyslany przez Wielka Pa'agiro chodzic po swiat Aden juz 55 lat.
Moja przekazywac swieta Ogien Pa'agiro i grzac Wasza Dusza i krew. har har.. Grosha byc spora czas
w daleka wyprawa w inna swiat, ale wrocic i sia juz nigdzia nie ruszac. Mhm, tu byc dobrza Grosha.
[Ork podrapal sie palcem po glowie zastanawiajac sie co dalej powiedziec]Hmm...
Grosha kiedys zasilac szeregi KrwawaLegion, ale KrwawaLegion juz nie byc w ta swiata. Potem Moja pojsc
za znajoma mroczna ylf do Bractwa Miecza. Mhm. Ale tam nie byc nikt z kim Grosha moga polowac.
Grosha nie lubic siedziac sam i polowac, Grosha sie nudzic. [Kreci glowa] Nie lubic...Wiec Grosha odejsc.
Potam Grosha udac sie w dluga sen. Teraz juz nie spac i spotkac Siostra Krwi [szczerzy sie] Isil,
Siostra Grosha. Siostra zaproponowac Grosha by sie przylaczyc. Grosha sie zgodzic i teraz tu byc
i mowic o Sobia.[ork usmiechnal sie lekko]
Ale Grosha juz nie mowic. Jak Wasza chciec poznac Grosha bardziej to...wiecia co zrobic.[smieje sie pod nosem]

Rycina komnaty:
img294.
imageshack.u
s/my.php?
image=komnataam
3.jpg

I teraz po kolei:

Thrash, jak widac krasnal, poszukiwacz lat 37. Kiedys sie takie male cos przyblakalo.
Grosha nie mogl go wyrzucic, bo lubi sie nabijac z niego. Taka smieszna mala kulka,
zwana czasami Dziadek. Siedzi w komnacie i pilnuje pozadku, poza nia nigdzie sie nie rusza,
no moze mala przechadzka czasami na rozprostowanie kosci.

Morsul (krag 23). Ulubiony mroczny Kaplan Groshy, dlatego trzyma go u siebie. hrhr.
Niegdys Morsul wyuczony i wysoko postawiony Kaplan Shilen, ale...
niestety maly wypadek. Szczegoly malo wazne na ta chwile, lecz skutek taki, ze zapomnial wszystkich nauk,
teraz wszystko od nowa musi zaczynac. ehh...Szkoda. Dlatego teraz zadko na polowania sie wybiera,
glowi sie nad tym kim jest...(jasniej mowiac nie chce mi sie nim narazie polowac)

Z regulaminem klanu zapoznalem sie i przestrzegac go bede..oczywiscie jesli szeregi zasilac Wasze bede;]

To chyba tyle. A jesli pytania jakies sa, chetnie odpowiem.

Pozdrawiam, Groszek;)

Kavan

Witam Cie. Mówić krótko będe. Podanie mi się podoba. Opowiedziałeś o sobie dość ładnie... Znasz Isilnee. Jestem ZA przyjęciem. Pytanie tylko jedno mam. Długo średnio przebywasz w świecie Aden? No i to tyle... Do zobaczenia w świecie <u>

Grosha

Kilka godznin dziennie. W zasadzie jak jest co robic to moge siedziec i caly dzien. Chyba ze nie mam czasu na to, w koncu kazdy ma obowiazki.

Gilandilas · Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

jestem ZA

agito

podanie moze byc a pytan nie mam juz. wiec jestem ZA

Faravendrel

Anar

Moje zdanie sie zabardzo nie liczy no ale przyda sie OL <jezor>
Pozdrawiam

Arred

ZA bo OL to dobra klas bo teraz nie ma wojny jest czas na skoxanie sie poznanie klasy i jesli w przyszlosci bedzie wojna to cholernie sie przydaje dobry OL Smile

Sorenar

OL-To potega, przydatna klasa i na wojny i na polowania zwlaszcza, ze mozna na raz poblogoslawic nie tylko druzynke, ale i caly sojusz na raz, oczywiscie jestem ZA

Vertan

j/w OL zawsze się przyda. ZA

rodelin

Oczywiscie ZA

Maniss

Przyjęty. Szukaj mnie w świecie.

Grosha

Nietety do swiata dostep bede mial dopiero jutro. Jak tylko sie zjawie odezwe sie

Gondgul

jestem ZA ale nie z powodu tego, że OL jest fajny, przyjmujemy człowieka, żeby się z nim dorze bawić, a nie żeby klan był czterdziestką ludzi z najprzydatniejszymi klasami

Nord

Gond rzekł święte słowa Smile