Autor |
Wiadomość |
Maniss |
Wysłany: Śro 16:44, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
Przyjęty, szukaj mnie w świecie  |
|
 |
agito |
Wysłany: Śro 16:41, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
jestem ZA |
|
 |
Zealghor |
Wysłany: Śro 10:57, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ano mieliśmy okazje kiedy rewanż  |
|
 |
Maniss |
Wysłany: Śro 6:52, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
Miałem okazję wczoraj poznać, jestem za przyjęciem. |
|
 |
Gondgul |
Wysłany: Śro 6:42, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
No, widać że się starasz. Co prawda już bokiem mi wychodzą "składane podania" pisane w paru postach w zależności od tego, czego chcą, ale masz rekomendację, więc jestem ZA |
|
 |
Zealghor |
Wysłany: Wto 21:28, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
Obiecane opowiadanie.Jest daremne ale nie mam talentu do pisania opowiadań...
Młody ork wiedział, że nadszedł jego czas. Wiedział, że musi przystąpić do zadania które udowodni jego męstwo i siłę i pozwoli mu się stać Niszczycielem. Zadania którego tak wielu nie ukończyło. Młody ork zaczął ubierać zbroje. Nigdy nie miał z tym problemu, ale tym razem ręce mu się trzęsły z zdenerwowania. Gdy ubrał zbroję wziął miecz do ręki i zaczął odmawiać modlitwę. Nagle do namiotu wszedł prefekt Khador
-twoja czas nadejść. Twoja musieć udowodnić, że być prawdziwa uruk -powiedział. Po czym wręczył mapę młodemu orkowi.
-i jeszcze jedno powodzenia Zealghor. Ork skinął głową i ruszyl przed siebie. Ale nie dane było mu podróżować w spokoju. Nagle zza drzew usłyszał świst strzał i bojowe okrzyki. To gobliny -pomyślał. Nie mylił się. Horda obrzydliwych goblinów wyskoczyła zza krzaków i rzuciła się na orka. Ale gobliny nie mogły się równać z orkiem który kilkoma machnięciami mieczem wybił gobliny. Nie marnując czasu ruszył dalej przed siebie. Po kilku godzinnym marszu dotarł do jaskini.
Zmęczony marszem postanowił rozbić obóz. Gdy wypoczął ruszył w głąb jaskini z której było słychać pomrukiwanie i wrzaski. Od razu na początku jaskini zauważył szkielety i rozszarpane ciała orków którzy jak on próbowali sprostać zadaniu.
Gdy dotarł do wielkiej sali wiedział, że zaraz rozstrzygnie się czy wypełni zadanie i wróci w chwale do wioski, czy zginie i przyniesie wstyd swojej rodzinie. Nagle usłyszał dzikie wycie i poczuł ból. Ból jakiego nie czuł nigdy wcześniej. Jego czaszka jakby miała eksplodować ale nie mógł się poddać nie teraz gdy był tak blisko celu. Ork zaczął odmawiać modlitwę do swoich bóstw, które miały mu pomóc przezwyciężyć ból. Ból ustąpił. -jednak bóstwa są po mojej stronie-pomyślał. Wtedy popatrzał na potwora a był to widok mrożący krew w żyłach. Ciało potwór miał jak człowiek tylko było ono pokryte licznymi bliznami ale łeb potwora był najstraszniejszy. Miał cztery pary oczu, macki i dziwny znak na czole. Zealghor słyszał o tych potworach to byli łupieżcy umysłów. Potężne bestie które potrafiły władać umysłem swoich wrogów. Ale ork którego bóstwa obdarzyły łaska był odporny na ich zauroczenia. Nagle potwór rzuci się na orka i zaczął wyprowadzać serie ciosów. Szał orka przybierał na sile. Gdy jego szał sięgnął zenitu zaczął atakować z ogromna siła. Jego okrzyki bojowe kruszyły stalaktyty w jaskini. Pod wpływem furii wyprowadził ostateczny atak, który był tak potężny, że potwór został przecięty na pół. Gdy szał minął Zealghor odciął potworowi łeb i wrzucił do worka. -zdobyłem to po co przyszedłem, stanę się teraz niszczycielem -pomyślał. Po czym skierował się w stronę wioski. Wszyscy już na niego czekali. Ale ork długo nie został w wiosce musiał ruszyć na poszukiwanie klanu który go przyjmie i pomoże przetrwać w tym trudnym świecie.... |
|
 |
Arred |
|
 |
Zealghor |
Wysłany: Wto 6:26, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
Tylko nie paczka Haribo aaaaa spoko naskrobie coś ;] A o sobie coś:Mam 18 lat Damian mnie zwą i mieszkam w Tychach interesuje się 2 wojną światową,grami RPG(Baldur's Gate wymiata :p). W L2 siedze w cholere dużo co Arred może potwierdzić.Opowiadanko naskrobie i dam na forum popołudniu. Pozdro for all |
|
 |
Arred |
Wysłany: Wto 6:12, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
A i wez walnij jakies krotkie opowiadanko i cos o sobie Żelek bo jak nie to cie wpakuje do paczki Haribo  |
|
 |
Arred |
Wysłany: Wto 6:08, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
Na mnie juz dawno zrobil dobre wrazenie ja ZA sam go zachecilem bede mial z kim koxic nie Vertan  |
|
 |
Gondgul |
Wysłany: Pon 22:46, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
"Dobre pierwsze wrażenie ma się okazję zrobić tylko raz" rekomendacja rekomendacją, postaraj się bardziej |
|
 |
Vertan |
Wysłany: Pon 22:41, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
Jak najbardziej ZA  |
|
 |
Maniss |
Wysłany: Pon 21:09, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
Masz rekomendację Arreda, co jest wielkim plusem. Rycinke podaj, (z przerwami badz do mnie) powiedz ile czasu spędasz w świecie i coś o sobie.
Pozdrawiam. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 20:55, 05 Maj 2008 Temat postu: Zealghor |
|
Zwe się Zealghor a ma profesja to Niszczyciel posiadam 66 krąg wtajemniczenia.Moje poprzednie klany to niestniejący już CieńLegionu i Morituri.O klanie dowiedziałem się od przyjaciela Dark Avengera Arreda.Do wyboru tego klanu zachęciły mnie opowieści Arreda i to że klan jest politycznie obojętny co nie znaczy że w razie wojny będę czmychał z pola walki niczym królik.
Ryciny z komnaty wyboru postaci nie moge przedstawić narazie wyśle jak nabije posty.
Dwie z postaci kończą już swój żywot.Mroczny mag posiada 52 krąg wtajemniczenia i bywa w świecie Aden od czasu do czasu natomiast Krasnolud posiada 40 krąg wtajemniczenia i bywa bardzo rzadko.Oboje są w klanie który założyłem z przyjacielem(klan jest założony dla zabawy).
Przeczytałem regulamin i go akceptuje |
|
 |